Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!


Prowadnice rowerowe. W Gdyni jest ich coraz więcej

| Drukuj |

Prowadnica

W Gdyni sukcesywnie powstają nowe pasy rowerowe umożliwiające swobodne i bezpieczne poruszanie się cyklistów po mieście. A co, gdy trzeba zsiąść z roweru, aby wprowadzić go pod górę lub po schodach? Z pomocą przychodzą specjalne prowadnice, których cały czas w naszym mieście przybywa.

Jazda na rowerze w Gdyni jest coraz przyjemniejsza i bezpieczniejsza. Powstają nowe pasy, dzięki którym miłośnicy jazdy na dwóch kółkach mogą swobodnie poruszać się po mieście oraz drogi rowerowe, które stanowią element międzynarodowej trasy R-10, czyli Nadmorskiego Szlaku Hanzeatyckiego. Nie tak dawno wprowadzone zostały rowery towarowe cargo, a w niedługiej przyszłości na gdyńskie ulice wyjadą rowery systemu metropolitalnego Mevo. Istnieją również inne udogodnienia, o których nie wszyscy wiedzą. Prowadnice, czyli specjalne rynny zainstalowane przy schodach.

- Są to prowadnice, po których można wprowadzać i sprowadzać rowery. To znacznie wygodniejsze rozwiązanie od dźwigania i wnoszenia rowerów na rękach. Stosowane są w miejscach o dużych nachyleniach lub tam, gdzie nie ma możliwości podjazdu w łagodniejszy sposób – wyjaśnia Jakub Furkal, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. komunikacji rowerowej.

Schody i prowadnice rowerowe w parku Kolibki na granicy Gdyni i Sopotu, przy ujściu potoku Swelina, przeszły gruntowny remont. Wymienione na nowe zostały również poręcze oraz prowadnice rowerowe. Te ostatnie dodatkowo pokryto specjalną żywicą, aby koła rowerów nie ześlizgiwały się. Ziemia u podnóża schodów została wyprofilowana. Remont wykonał Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni za kwotę ok. 40 tys. zł.

Dla wygody rowerzystów, na wniosek rady dzielnicy Mały Kack, prowadnice zyskały również schody prowadzące od ul. Przemyskiej do Szkoły Podstawowej nr 13. Metalowe, z antypoślizgową nawierzchnią i malowane wytrzymałą, trzyskładnikową farbą kosztowały 7 tys. zł.

W planach jest montaż kolejnych prowadnic - tym razem w Orłowie na kładce nad torami kolejowymi. Realizacja tego zadania uzależniona jest od możliwości PKP.

Źródło: gdynia.pl

Fot. J. Furkal 

  • Brak komentarzy
lub zaloguj się przez: